Drzewo Jessego czyli Adwent rozpoczęty
Bardzo spodobał nam się pomysł ubierania Drzewka Jessego. Poprosiliśmy więc dziadka Jurka żeby przyniósł nam gałązkę jabłoni i śliwy. Od tygodnia stoją w wazonie i muszę przyznać ,że na jabłonce pojawiły się zielone pączki, Może zakwitnie na Wigilie? Magda i Bartek robią codziennie ozdoby związane z fragmentami Biblii na dany dzień Adwentu. Wieczorem je wieszają na gałązkach i Magda czyta dany fragment. Nie mogłam wymyślić lepszego sposobu na spędzanie wspólnie tego czasu oczekiwania na przyjście Zbawiciela!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVDedko7ZtX5UiTvq05axBnRWaspfZm5VqxUvzMRMcZrlaAyb5ZWiOOf5MCVhjdsCZ4LIK0IE29bllS1NdtSq_bWXYbrGU5R5dYwtmeAOLQmPj1Gt3MBgth82hiVJyIYzz6nPN3VFvBiSu/s200/SDC12505.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVDedko7ZtX5UiTvq05axBnRWaspfZm5VqxUvzMRMcZrlaAyb5ZWiOOf5MCVhjdsCZ4LIK0IE29bllS1NdtSq_bWXYbrGU5R5dYwtmeAOLQmPj1Gt3MBgth82hiVJyIYzz6nPN3VFvBiSu/s200/SDC12505.jpg)
O tak! Mnie też się podoba ten pomysł. Jak dzieci będą starsze na pewno wprowadzimy ten zwyczaj.
OdpowiedzUsuńz pozdrowieniami ;-)
magda(c)