30 dni z książką

Jednym z moich ulubionych blogów jest - "Z lektur prowincjonalnej nauczycielki". Wczoraj przeczytałam ostatni wpis dotyczący zabawy pt. "30 dni z książką". Każdego dnia trzeba było podać jeden tytuł . Każdy dzień był pod innym hasłem. Muszę przyznać ,że było to wielkie wyzwanie dla mnie i skłoniło mnie do prześledzenia mojej drogi czytelniczej, jak i do głębokich przemyśleń.Odkąd pamiętam zawsze towarzyszyły mi książki i wybrać każdego dnia tę jedną było mi bardzo trudno. Nawet wciągnęłam do zabawy Artura, gdy nie mogłam zdecydować się. Jedno jest pewne, mogę podzielić moje zainteresowania na etapy i z każdego wybrać po jednym egzemplarzu.Ale wtedy było by każdego dnia wpisane po trzy tytuły. Tak więc po długich przemyśleniach, po burzliwych dyskusjach udało mi się stworzyć własną listę książek  30 dni:
1.Dumas Aleksander, "Trzech muszkieterów".
2.Donna Williams, "Nikt nigdzie".
3.George Orwell,"Bez tchu".
4.Lucy Maud Montgomery, "Ania z Zielonego Wzgórza."
5.Irvin Stone, "Pasje utajone czyli życie Zygmunta Freuda".
6.Ana Cholewa- Selo, "Oswoić los".
7.Marco Polo,"Opis Świata".
8.Marcin Bruczkowski, "Tokio nocą".
9.Paweł Jasienica, "Rzeczpospolita Obojga Narodów".
10,11.Astrid Lindgren, "Dzieci z Bullerbyn".
12.Tiziano Terzani, "Nic nie zdarza się przypadkiem".
13.Munro Leaf, "Byczek Fernando".
14.Aleksander Sołżenicyn, "Archipelag Gułag".
15.Wojciech Cejrowski, "Rio Anaconda".
16.Henryk Sienkiewicz, " Trylogia".("Potop" i "Pan Wołodyjowski".)
17.Henryk Sienkiewicz,"Ogniem i mieczem".
18.Michoił Zoszczenko, "Opowiadania".
19.B.N.Kaufman, "Przebudzenie naszego syna".
20.Waldemar Łysiak, "Wyspy zaczarowane".
21.Nie ma takiej ( nie wstydzę się przeczytanych książek.)
22.Biblioteka Poznaj Świat
23.Maria Kuncewiczowa,"Tristan 46".
24.Ryszard Kapuściński,"Szachinszach".
25.Gustaw Holoubek, "Wspomnienia z niepamięci".
26.Nie wiem
27.Książka o Bartoszu
28.Beata Pawlikowska," Blondynka u szamana".
29.Paulo Coelho
30.Joanna Chmielewska 

Komentarze

  1. Ale fajna zabawa! Szkoda,że o niej nie wiedziałam, też bym chętnie wzięła udział. A w punkcie 27 pierwsze co przyszło mi do głowy, to to samo co Tobie - książka o Moim Synu ;-)
    pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak naprawdę to w każdej chwili można się w nią pobawić i wbrew pozorom wcale nie jest łatwa, ale zmusza do przemyśleń.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść ojca przez mongolskie stepy w poszukiwaniu cudu" - Rupert Isaacson

Twoje dziecko jest inteligentne.

"Maria i ja"