Audiobooki
Jak wszyscy autystycy, Bartek miał i nadal ma problemy z mową. Pomimo usilnych terapii skierowanych na tę sferę, delikatnie mówiąc, efekty są takie sobie. Okazało się, że nasz syn ma zaburzenia w przetwarzaniu dźwięków mowy. Ponieważ bardzo chce mówić i zrozumieć to co do niego mówimy próbuje uczyć się dialogów ze swoich ulubionych filmów. Mogę dodać, że jego nauka kosztowała nas trzy odtwarzacze Video i dwa DVD. Gdy był mniejszy robiliśmy sobie rodzinne konkursy pt. "Z jakiego to filmu- bajki jest wypowiedziane zdanie przez Bartka." Teraz na fali popularności audiobooków wpadłam na pomysł, żeby spróbować poprawić te sferę zaburzeń u naszego Kosmity ( a nuż się uda!). Zaczęliśmy bardzo ambitnie w tamtym roku. Bartek dostał na urodziny Mp3 i nagraliśmy mu pierwszą część " Władcy pierścieni." Niestety po kilkunastu próbach daliśmy mu spokój. W tym roku wydaje nam się, że analiza słuchowa trochę się poprawiła, więc gdy ujrzałam w księgarni książki"Toy Story 2 i 3 " z płytami na których lektor czyta to co jest w książce, a dialogi są oryginalne z filmu postanowiłam jeszcze raz spróbować.Zadziałało. Słuchamy i jednocześnie śledzimy tekst. Bartosz jest szczęśliwy i zainteresowany. Przecież wie co mówią. A przy okazji uczy się czytać książkę. Ponieważ jest to seria wydawnicza ze wszystkimi bajkami Disneya więc będziemy mieli co czytać w długie zimowe wieczory.
wyd. Ameet Sp. z o.o
wyd. Ameet Sp. z o.o
świetny sposób!i to w dodatku "Chudy i spółka" -jakby specjalnie dla Bartka
OdpowiedzUsuńo tak, tak! U nas też to działa - z tej serii mamy Króla Lwa i Mikołaj miał fazę na słuchanie tego bez przerwy.
OdpowiedzUsuńMiałam nawet pisać na ten temat na blogu, ale jak zawsze czasu brak...
Mnie ciągle czasu brak, ale zawsze jest perspektywa, że może uda się dnia następnego.
OdpowiedzUsuń