Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Targi kszążki 2017

Obraz
W sobotę miną tydzień od Targów książki w Warszawie. Tym razem pojechałam w sobotę , choć rok temu zarzekałam się, że nigdy nie pojadę na targi w weekend, ale "nigdy nie mów nigdy". Skusiłam się ponieważ w sobotę były moje ulubione autorki, od których postanowiłam wziąć autograf i zrobić sobie z nimi zdjęcie. W tym roku postanowiłam nie szaleć z zakupami i o dziwo udało mi się. Było parę śmiesznych sytuacji, ale po kolei. Na pierwszy ogień poszła Elżbieta Cherezińska, jej najnowsza książka ukaże się za miesiąc i będzie to ostatnia część cyklu o Piastach. Wobec tego wzięłam do podpisu moją ulubioną książkę tej autorki "Turniej cieni". Chwilę porozmawiałyśmy i oto efekt: Potem zaczęłam szukać stoiska wydawnictwa "Zwierciadło", bo tam miała podpisywać swoje książki kucharskie Eliza Mórawska i tam też zakupiłam pierwszą na tych targach książkę, a jakże Pani Elizy pt. " Na zdrowie". Ucieszyłam się z niej bardzo, bo kupiłam ją z dużą zniżką

Powroty

Obraz
Czasami wydaje mi się, że jestem jak bumerang, kiedy już wydaje się, że nie wrócę nagle pokazuje się na horyzoncie nieodparta chęć pisania.Przez te cztery miesiące w życiu Bartka zmieniło się wiele. Zaczęło się od spotkania z Panią Profesor logopedii w Lublinie. "Porozmawiała" z Kosmitą przez komputer i orzekła, że to mądry młody człowiek. Rozwinęła przed nami wiele możliwości, dała garść dobrych rad i pochwaliła nas ( nikt od bardzo dawna tego nie robił😕). Poczułam jak znowu nabrałam wiatru w żagle ( nie myślałam, że w moim wieku i z dużym doświadczeniem, będę podatna na pochwały lub ich brak, a jednak). Z tego wyjazdu dodatkowo zostały nam miłe wrażenia ze starówki w Lublinie i mój małżonek oświadczył,że musimy koniecznie tam wrócić, co niebawem może się spełnić. Potem wydarzenia posypały się jak lawina. Zrezygnowaliśmy z zajęć w Warszawie, Bartek poleciał samolotem ( po raz pierwszy w życiu) do Londynu na cztery dni, poznaliśmy fantastyczną dziewczynę Alicję, która prowad