Każda mama chce, żeby jej dziecko było utalentowane ( najlepiej w kilku dziedzinach). Mamy dzieci ze spektrum autyzmu nie różnią się pod tym względem. Jedynie trochę inne mamy priorytety.Chcemy, żeby dziecko mówiło, zachowywało się grzecznie w miejscach publicznych, pozbyło się licznych lęków, sztywności w przestrzeganiu codziennych rytuałów, a przede wszystkim umaiło bawić się z rówieśnikami i znalazło sobie przyjaciół. Jednak niekiedy nasze dzieci przejawiają "zwykłe" talenty. Potrafią pięknie rysować, grac na instrumentach, mają fotograficzna pamięć i przyswajają wiedzę jak automat itd. Bartek choć w codziennych sprawach jest niezaradny też coś potrafi. Najbardziej zachwycają mnie jego nieporadne rysunki, bo cały czas pamiętam, że miał kłopoty z małą motoryką i nie potrafił docisnąć kredki,żeby zostawić ślad na kartce. Ułatwiając mu zadanie pan od plastyki w szkole podstawowej nauczył go posługiwać się programem Paint. A oto ostatnie prace Bartka: