Czas imienin

Tak się złożyło w mojej rodzinie, że począwszy od 20.04 rozpoczyna się okres obchodzenia imienin i trwa w sposób intensywny do końca czerwca , by wrócić na chwilę w październiku. Uważam , że jest to piękny zwyczaj w naszej tradycji i choć powoli zaczynamy obchodzić urodziny, zwyczajem zachodniej kultury, ale dotyczy to raczej dzieci niż dorosłych. U nas dzieciaki mają przyjęcia urodzinowe i imieninowe. Na pierwszy ogień idzie Bartosz, którego święto przypada na 21.04. Jak wiadomo autystycy nie lubią niespodzianek więc prezenty dostają w sposób odmienny od reszty. Polega to na tym, że przez jakiś czas ( u nas około miesiąca) robimy kalendarz , który kończy się na dacie uroczystości i skreślamy dni lub zrywamy. Obok kalendarza jest zdjęcie prezentu, jaki wcześniej wybrał Bartosz. W tym celu chodzimy do sklepu i oglądamy zabawkę. W taki sposób w dzień imienin ( urodzin i Świąt Bożego Narodzenia) nasz syn jest szczęśliwy i bardzo zainteresowany prezentem. Ponieważ co jakiś czas eksperymentujemy ze zmianami rytuałów , tym razem w dniu imienin poszliśmy do sklepu, a nie jak zwykle miesiąc wcześniej. Wchodzą powiedziałam mu, że przyszliśmy po klocki lego i ma sobie wybrać, które chce. O dziwo wybrał sobie zestaw z samochodami i motocyklem. Po przyjściu do domu bez zachęty zabrał się do układania. Mogę jeszcze dodać, że w niedzielę musieliśmy zabrać je na kolejne przyjęcie imieninowe, bo nie chciał się z nimi rozstać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść ojca przez mongolskie stepy w poszukiwaniu cudu" - Rupert Isaacson

Twoje dziecko jest inteligentne.

"Maria i ja"